Propozycja naszej fundacji w Budżecie Obywatelskim miasta Kalisza


Prosimy wszystkich Kaliszan o głosowanie w Budżecie Obywatelskim na propozycję naszej fundacji: „Rozwój wolontariatu międzypokoleniowego dla mieszkańców Kalisza” – pozycja nr. 6
Wszelkie informacje można znaleźć pod adresem www.bo.kalisz.pl – można zagłosować online lub pobrać kartę do głosowania i oddać głos w jednym z wielu punktów stacjonarnych.

Oddajmy głos na wolontariat międzypokoleniowy Kalisza.

Święto ulicy Niecałej

Fundacja Mocni Miłością wzięła udział 12 września w „Święcie ulicy Niecałej” w Kaliszu. Na naszej ławce odpoczywało kilka osób szukających zacienionego miejsca. Każdy z nich był witany z otwartym sercem. Zapraszamy do obejrzenia galerii z tego wydarzenia.

Od pomagania do przyjaźni – świadectwo wolontariuszki

O Fundacji dowiedziałam się w szkole na lekcji religii. Bardzo mnie to zafascynowało, ponieważ od małego trzymałam w ukryciu chęć bycia właśnie taką osobą, jakich szuka się w Mocnych Miłością. Jednakże moje wyobrażenie o strukturze, w jakiej oni działają, było zupełnie inne od tego, z czym w istocie się zetknęłam. Sądziłam, iż jest to ośrodek,

Akcja krwiodawstwa

W najbliższą niedzielę, 20.09, będzie możliwość oddania krwi przy naszej fundacji i parafii na ul. Szewskiej 1. Jest to akcja w ramach naszej solidarności z potrzebującymi i chorymi. Zapraszamy!

Zbiórka pieniędzy

W najbliższą niedzielę, 13 września, w parafii przy ulicy Szewskiej odbędzie się zbiórka funduszy na działalność naszej fundacji.

Spotkanie

Przypominamy o spotkaniu dla wolontariuszy, podopiecznych i ich rodzin w dniu 7 września o godz. 17:00 w siedzibie naszej fundacji, Kalisz ul. Szewska 1.

Pożegnanie (świadectwo)

Czwartek był dniem spotkań z naszym podopiecznym – Panem Jurkiem. Postępująca choroba Parkinsona, na którą cierpiał od kilku lat, wprowadziła w jego życie wiele ograniczeń, a z czasem uzależniła go w pełni od pomocy życzliwych ludzi. Ale mimo codziennych trudności związanych z wstawaniem, chodzeniem, ubieraniem się czy jedzeniem nie tracił pogody ducha, nie poddawał się

Świadectwo Pani Władzi – żony

Co poniedziałek, ja i mąż oczekujemy na spotkanie wolontariuszy w naszym domu. Są to dla nas bardzo przyjemne chwile. Jest godzina 19.00, zawsze są punktualni. Przychodzą do nas zawsze uśmiechnięci i przyjaźni. Spędzamy razem ponad 2 godziny. Ja bardzo często bywam smutna i przygnębiona, często płaczę. Ale na ich widok jakbym ożywiała się i czuję